Ostatnie lata upływają w branży IT pod znakiem szybko postępujących zmian w zakresie rozwoju technologii sztucznej inteligencji (AI). Jednym z produktów, który powstał w tym czasie jest ChatGPT – wielkoskalowy model LLM stworzony przez firmę OpenAI. Produkt dostępny jest w formie „czatu” i umożliwia użytkownikom zadawanie pytań, które następnie są analizowane przez sztuczną inteligencję w celu sformułowania odpowiedzi.
ChatGPT szybko zyskał przychylność użytkowników – dzięki swojej wszechstronności może wspomagać pracowników biurowych, artystów, programistów.
Niestety, firma OpenAI nie udostępnia swojego modelu za darmo – sam czat nie jest „open source”, a żeby móc korzystać z mocniejszych (nowszych) wersji czatu trzeba dodatkowo zakupić subskrypcję. Całość odbywa się poprzez dedykowaną platformę oraz usługę typu SaaS, co wymusza na użytkownikach dostęp do Internetu oraz budzi obawy o to, gdzie przechowywane są potencjalnie wrażliwe informacje. Dodatkowo brak realnych konkurentów o porównywalnej wszechstronności budowało obawę o monopolizację rynku przez firmę OpenAI.
Obawy te zostały natomiast niedawno rozwiane. Wraz z premierą nowego otwartego modelu LLM od firmy Meta o nazwie „Llama 3.1 405B”, na rynku pojawił się realny konkurent dla ChatGPT. W odróżnieniu od rozwiązania firmy OpenAI, model „Llama” jest „open source” – umożliwia to firmom i użytkownikom zainstalowanie takiego modelu w prywatnych centrach danych i korzystanie z niego w analogiczny sposób jak z ChatGPT.
Nowy model od firmy Meta osiągnął pozytywne wyniki w testach weryfikujących dokładność modeli AI – w większości testów jego rezultat niewiele odbiega od wyniku ChatGPT-4o (czasem go przewyższając).
Nowy model jest już używany przez WhatsApp oraz jest dostępny dla użytkowników strony meta.ai w USA. W niedalekiej przyszłości powinien zostać udostępniony użytkownikom w Europie.